czwartek, 25 marca 2010

Wiosna przywitana w nowym domu...


Nie zaglądałam tu bardzo dawno..Z dwóch powodów: po pierwsze: rozpływam się z radości każdego dnia, witając wiosnę w nowym domu, a po drugie: nie mam jeszcze tam internetu..
Wpadłam właśnie gościnnie do kawiarni i chcę naprędce załączyć kilka zdjęć..na początek z living room'u :Oto co stworzyłam...

































Roletki na wszystkie okna zostały w końcu uszyte..
W tle ogród czekający na swoje zaistnienie..proszę skupiać wzrok raczej na pierwszym planie..






Widoczny stoliczek dostał drugie życie, została zdjęta z niego czerwona farba, przemalowany i przetarty..
Jest cudownie drewniany i cudownie naturalnie podziubany przez korniki :)
W fazie tworzenia wyglądał tak :













PozdrawiamWas wszystkie serdecznie i wracam na "internetowy odwyk" :)


wtorek, 9 marca 2010

Losowanko w promykach słońca..


Dziś wielki dzień..i to nie tylko za sprawą wyników naszej zabawy , ale głównie dlatego, że W KOŃCU nastał dzień przeprowadzki..miała być 2 miesiące temu, miała być miesiąc temu, dwa tygodnie temu ,tydzień temu, w zeszły czwartek a jest dzisiaj..Dzisiaj już definitywnie spędzamy pierwszą noc w nowym domku:))
Umiecie sobie zatem wyobrazić, jak wygląda nasz obecny dom w obliczu takiego wydarzenia..z ledwością wczoraj znalazłam aparat , aby zrobić zdjęcia losowania, i to i tak nie ten którego szukałam, dobrze ze mam dwa :)
Tak więc, mimo ,że do opowiadania mam wiele, do pokazania wiele -szczególnie moje cudeńko stoliczek kawowy, który wymarałam i właśnie "obrobiłam", pozwólcie ,że dziś będą tylko wyniki candowego losowania.
 

Losu, losu, losu , losu......pojemniczek wędruje do...............................................................................

Kapryśnych Inspiracji !!!!!!!Okazałaś się szczęśliwym numerkiem 21!!GRATULUJĘ!! proszę o dane, na które mam wysłac wygraną:))
Wszystkim Wam dziękuję za udział w zabawie, a w szczególności za wszystkie milusie słowa itp.!!dzięki!!
Już niebawem nastukam więcej i załączę więcej zdjęć...o ile z tego barłogu wyłoni się mój aparat :))
Pozdrawiam cieplutko i wiosennie