poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Skrzynka na gazety.



Uwielbiam nadawać przedmiotom nowe życie. A im bardziej one zdezelowane i w stanie beznadziejnym tym lepiej.
Ze względu na długie przerwy w dostawie tzw. "czasu wolnego", siłą rzeczy wybieram ( na razie) raczej przedmioty małe gabarytowo, a to dlatego by zdążyć zacząć i ukończyć swoje " dzieło" w trakcie jednej , krótkiej, południowej drzemki mojego syncia.
Tym razem "odświeżyłam" starą, zwykłą skrzynkę. Zamiast być nieużyteczną służy mi teraz jako pojemnik na gazety...wnętrzarskie oczywiście.


Rachu- ciachu i ...



Mała rzecz a cieszy! ;)

Od jakiegoś czasu przymierzałam się do zaadaptowania naszego tzw. pokoju prasowalniczego ;)
Takie pomieszczenie w domu jest (było ) oczywiście dość przydatne, ale przecież muszę też dać gdzieś upust moim pomysłom , kłębiącym się nieznośnie w głowie!! wybór był więc jasny...i jedyny.
Tak więc, w wolnych chwilach zamykam się teraz w tymże pokoju z białą farbą i pędzlem i maluję co się da.
Chcę stworzyć taki mój "priv. room"... moje książki, moje bibeloty, moje płyty i moje- szeroko pojęte- rękodzieło....mój świat.
 Skrzynka na gazety stanęła właśnie w tym " Moim Nowym Pokoju".
Przytargałam także niedawno sosnowy regał, któremu też się dostało. Jednak w tej "robocie" towarzyszył mi już ( zbyt wcześnie tym razem przebudzony) półtoraroczny Syn. Zafascynowany pędzlami i czynnościami mamy, domagał się swoich narzędzi pracy. Dostał więc kolejno: suchy pędzel, świeczkę i papier ścierny. No i wymalowaliśmy sobie taki shabby-chicowy regał.


W poczekalni stoją już ( a raczej leżą) półka, którą wyszperałam na a. i lekkie krzesełko .
Ale to już muszą poczekać do jutrzejszej drzemki mojego księciunia...
Dzisiejsza moja "święta godzina" właśnie dobiega końca...
A zwiastują to radosne odgłosy dochodzące z dziecinnego pokoju ...


Dziękuję wszystkim podczytywaczkom ( i podczytywaczom ;)) za przemiłe komentarze i zostawiane ślady swojej obecności na moim blogu. Uwielbiam zaglądać i do Was ,ciesząc oko Waszymi zdjęciami i duszę Waszymi pięknymi opisami rzeczywistości :)
Pozdrawiam gorrrąco! 
:)

47 komentarzy:

  1. Twoja skrzynka na gazety to bardzo oryginalny pomysł, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Skrzynka wyszla naprawde super!!
    Pamietam jak bylam mala to rwalismy pomidory do takich skrzynek.....ale to daaaawne czasy.. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. skrzynia jest BOSKA BOSKA BOSKA.
    od dawna marzę o czymś takim.
    ale powiedz mi, bo ja jestem lewa, te napisy?
    one są naklejone? można gdzieś kupić/zamówić takowe?
    bardzo mnie to ciekawi.
    pozdrawiam
    viola

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczny pomysł!! skrzynka wyglada cudnie, chyba "zmałpuję" jak tylko znajdę odpowiedni obiekt:) Pokaż cosik więcej w Twoim pokoju, regał zapowiada się cudnie więc czekam na więcej zdjęć:) ja też robię wszystko podczas popołudniowej drzemki mojego małego Księcia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, nie taka mała, ja szukam takiej skrzynki już dość długo. Jedynie gdzie takie widzę to na rynku ale tam nikt mi nie chce sprzedać, bo co zrobią z ziemniakami ;) Fajna metamorfoza, marzy mi się podobna...W ogóle jakoś tak u Ciebie po mojej myśli ;)
    Zdjęcie z Księciem bezcenne ;)
    Pozdrawiam cieplutko...

    OdpowiedzUsuń
  6. Księciunio do schrupania!!!!!Świetny pomysł z ta skrzynką...zyczę powodzenia w wykorzystywaniu wolnego czasu...

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł na uporządkowanie gazet a przy okazji oryginalną ozdobę :)Pięknie odświeżona skrzyneczka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mały Książę przesłodki!
    Skrzynka super odnowiona, dostała swoje lepsze, drugie życie. Genialny pomysł!
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Życzę Ci wielu takich 'świętych godzin 'w wyczarowanym miejscu.Też marzy mi sie takowe -jednak jeszcze nie w tym roku-niestety..Pozdrowienia-aga

    OdpowiedzUsuń
  10. Lepszego życia skrzynka sobie nie mogła wymarzyć:-) Pięknie to zrobiłaś.
    Ukłony dla Księciunia...:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. fajny taki pokoik, nie ma co! jako że ja w swoim domciu mam za malutko pomieszczeń i nie da rady żadnego zaadaptować tak, jakbym chciała - to stworzyłam sobie swoje Miejsce Sympatycznych Klimatów w swojej pracowni florystycznej. I uwielbiam tam przesiadywać tworząc kolejne szkice bukietów slubnych!

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana,skrzynka wyszła naprawdę przepiękna :)
    wielkie brawa dla Ciebie
    ściskam
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękna skrzynka! I z moimi ukochanymi francuskimi motywami :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zwykła połamana skrzynka, a z pod Twoich rąk wyszło cudo! Mi też by się przydał taki pokój :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Aniu skrzynia iscie shabby chic wyglada swietnie, tez bym ja przemalowala zwlaszcza ze stoi w domu.
    Rewelacyjne przeznaczenie dla niej znalazlas, genialny pomysl.
    Zycze mnostwa wolnego czasu dla nastepnych czekajacych w kolejce projektow.
    Pozdrawiam, buziaczki dla Dawidka.

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny pomysł z tą skrzynią, wygląda bardzo dostojnie taka przetarta i z napisami :)
    zazdroszczę tego pokoiku tylko dla siebie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Ależ Ty masz twórcze "drzemki" :) gartuluję zapału i sił - efekty pracy rewelacyjne, a tego pokoju szczerze i okrutnie Ci zazdroszczę! Ja kombinuję jak znaleźć trochę miejsca na mini pracownię, ale jst to dosyć trudne na 30 metrach:) Pozdrawiam serdecznie i wiosennie, lubie sobie tutaj do Ciebie pozaglądac:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeden z moich królewiczów drzemie w ciągu dnia ok 2 godzin i ja też w tym czasie "działam" twórczo:))
    Fajny pomysł na skrzynię na gazety. Ja szukam właśnie jakiegoś gazetnika.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Twoje Rachu Ciachu jest swietne:) bardzo ladna skrzynka na gazety powstala;)

    OdpowiedzUsuń
  20. i o to chodzi z niczego powstało piękne dzieło:)))i takie rzeczy najbardziej nas cieszą, nie sztuka jest isc do sklepu i kupić....cudna ci wyszła ta skrzynia na gazety:)))urzekła mnie również pierwsza fotka;)pozdrawiam ciepło;)

    OdpowiedzUsuń
  21. ...a nie tylko pierwsza fotka mnie urzekła ,ale i ostatnia także;))))marzę o takiej również, bo bardzo pragnę mieć drugie dzieciątko:)))buziaki

    OdpowiedzUsuń
  22. super to sobie zmalowałaś:)))

    OdpowiedzUsuń
  23. Po takim wstępie , będę oczekiwać z zaciekawieniem na prezentacji tej wybielonej komnaty ;)

    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  24. a moja gadzina nie chce spać w dzień i tylko się pod nogami plącze ;)
    super reanimacja skrzynki
    osobnego pokoiku zazdroszczę :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  25. pewnie, przyjaciele to podstawa ! podoba mnie się ta skrzyneczka, rewelacyjnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Coś widzę, że mały pomocnik Ci rośnie i bardzo dobrze:) Piękne zdjęcia Lusesito, czekam na więcej priv roomu. Też tworzę własny mi zamarzyło się wielkie biurko z szufladami i najlepiej zamykane na klucz:))

    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam stare skrzynie ;) Sama na taką poluję ;) Piękne zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Skrzynia wygląda rewelacyjnie! Niesamowite jak ją odmieniłaś. I bardzo praktyczna!
    Piękne zdjęcia synka!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. skrzynka rewela jak wszystko u ciebie - a synul :) śmiech mnie aż opętał bo mój 1,5 szkodnik jet taki sam ...
    buziaki !!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Cudne zjęcie uśmiechniętego synka. Skrzyneczka piękna. Urocze serduszko bukszpanowe. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  31. Slodka bardzo dzidziucha a skrzyneczka boska!milego dnia

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetny pomysł, pięknie wyszło...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  33. Skrzynka w porównaniu z początkowym lookiem nie do poznania... Korzystna wielce przemiana i bardzo praktyczne zastosowanie uratowały ją pewnie od wyrzucenia. Życzę powodzenia w tworzeniu swpjego pokoju i dalszych tak udanych pomysłów i pomocy małego malarza:)
    Pozdrowienia dla was obojga.

    OdpowiedzUsuń
  34. Skrzynka mnie zachwyciła...kolejny dowód na to, iż można wyczarować cudo z niczego :)
    Super, wspaniały pomysł i praktyczny.
    Pozdrawiam wiosennie i posyłam całuski dla Baby :)

    OdpowiedzUsuń
  35. fajny pomysł z tą skrzynką, teraz i wygląda klimatycznie i sie przydaje :)Fajnie ci wyszła.

    OdpowiedzUsuń
  36. Że ja jakoś nie mogę trafić na taką skrzyneczę! Uch... lubię takie klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  37. Metamorfoza skrzynki wyszła bardzo fajnie. Ja mam kilka takich tez po liftingu-sa bardzo przydatne w domu-prasa, łyty it. maja swoje miejsce.
    Bardzo fajnie ja w środku ozdobiłaś.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  38. A można podkraść pomysł? Bo przedni jest!

    OdpowiedzUsuń
  39. Skrzynka wygląda fantastycznie. Podobają mi się te napisy. Też taką chciałabym mieć, ale na razie nie miałabym dla niej miejsca.

    OdpowiedzUsuń
  40. Bardzo mi się podoba ta Twoja wersja skrzynki !!!
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja tez bardzo lubię taki "recycling" twoja skrzyneczka jet urocza...a księciunio cóż słodziak nad słodziaki!Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Rachu ciachu mam podobną, tylko na mojej pisze "Magazines";]

    OdpowiedzUsuń
  43. Superaśna ta skzynka wyszła! ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. świetny pomysł, tyle rzeczy można wykorzystać jeśli tylko ma się dobry pomysł i odrobinę chęci :)

    OdpowiedzUsuń
  45. No skrzynia rewelacyjna, doskonały pomysł na walające się po półkach gazety:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Marzy mi się taka skrzyneczka właśnie. Pięknie ją ozdobiłaś. Ja potrzebuję kilku takich i już się zaczajam na nie u babci :)

    OdpowiedzUsuń