środa, 16 maja 2012

Sielski maj, shabby dodatki na taras i do ogrodu...

Sezon ogrodowy w pełni rozpoczęty! I nie mam tu na myśli tylko obsadzania rabatek, choć i  to zajęcie jest mi bardzo miłe, ale możliwość wyruszenia wreszcie  z dekoracjami na taras i  ogród.
Konsekwentnie pozostaję w klimatach sielskich, z dodatkami typu vintage i shabby.
Nie kuszą mnie propozycje mebli ogrodowych typu ławy de lux ;) czy zestawów, które znajdziemy u co drugiego sąsiada. Dla mnie najpiękniejsze jest najprostsze, także w przypadku mebli do ogrodu. Pomalowane na ulubiony kolor i własnoręcznie ozdobione będą na pewno niepowtarzalne w swej oryginalności. Po raz kolejny przekonałam się, że zestawienie: biel-zieleń (na dodatek majowa),prostota i natura to najlepsza konfiguracja dla uzyskania niebanalnego i niewymuszonego stylu shabby chic. A więc skrzynki po owocach do ziół, a więc kieliszki jako subtelne wazoniki, słoiczki jako świeczniki i wreszcie resztki tkanin jako serwety..I poduchy...dużo poduch porozkładanych po całym ogrodzie!
 W asyście ostatnich bzów i resztek konwalii nie może się nie udać!
















Maj to początek spotkań towarzyskich w ogrodzie :) Uwielbiam je właśnie za ten luźny charakter.
Może w najbliższy weekend pora zaprosić dawno niewidzianych przyjaciół ?







Na koniec chciałam Wam pokazać co fajnego można zrobić z kawałka naturalnego materiału:


Rysujemy ołówkiem kontury napisu :


Wypełniamy kontury specjalną farbą do tkanin:



I po paru minutach mamy piękną serwetę, idealną na ogrodowe przyjęcia.
Dziś zrobiłam już takie trzy, a planuję zrobić cały komplet 6 lub więcej sztuk, gdyż dotychczas bardzo brakowało mi takich serwetek.





Ostatnio przestawiłam się z wszelkich transferów na ręczne malowanie.
Wciągnęło mnie i mam przy tym dużo frajdy!
Po zaprasowaniu z lewej strony, nadruk nie schodzi po wypraniu.

Pozdrawiam Was majowo!
A.

34 komentarze:

  1. swietny pomysł na serwetki...może sie zainspiruje...ale wykorzystam nitro:?))-piekne klimaty-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcie to ostatnie :)
    Zapraszam na candy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super!!! Wszystko super! Bez, konwalie, słoiki i wazoniki i serwetki też:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne zdjęcia.
    Pomysł z napisami bardzo mi się podoba, chyba wykorzystam ;)
    Buziaki
    K.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne zdjęcia!!!
    Lubię malować i pewnie się skuszę:)muszę tylko zakupić farbę do tkanin,
    Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. aż wprosiłabym się na herbatke w ogrodzie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne podkładki! Jestem pod wrażeniem... Metoda wydaje mi się prostsza niż transfer, z drugiej strony boję się, że drżałaby mi ręka ;)
    pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
  8. Pomysł z podkładkami super :)
    pozdrawiam cieplutko Karola

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny pomysł z tym malowaniem tkaniny. Czy farba jest ogólnie dostępna? Spotkanie z przyjaciółmi, jestem za, muszę też o tym pomyśleć. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba na wszystkie niedługo ogarnie mania malowania na tkaninie:) mnie przynajmniej już dorwała i trzyma,mam nadzieje,że długo jeszcze nie odpuści:)Fantastyczne te podkładki!!!Bajeczne zdjęcia.Tylko najgorsza sprawa z tym lnem,u mnie jest go jak na lekarstwo:(
    Pozdrawiam ciepło,bo juz sama nie wiem,czy to lato czy jesień:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne te Twoje malunki na tkaninie :) Moja ręka stworzyłaby zygzaki w najlepszym wypadku ;) A Ty tak perfekcyjnie wypełniłaś szkice farbą ...podziwiam !
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  12. jejeku jak u Ciebie pięknie wiosennie! moje klimaty:) uwielbiam takie dodatki, a z tym napisem to genialny pomysł:))) wszystko wygląda tak świeżo i subtelnie:) pozdrawiam ciepło i do następnego razu

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajny pomysł z własnoręcznym robieniem napisu na tkaninie :) Pewną masz rękę, kiedyś sama spróbuję się tak pobawić :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Przejrzałam twój blog i wiesz co, świetnie tu się czuje. Uwielbiam rzeczy proste i ze smakiem, połączenie bieli i zieleni, naturalne drewno i materiał... super! Ja eksperymentuje z pisakami do tkanin i tez bardzo ładnie wychodzą napisy i rysunki i nie spiera się. Ale muszę jeszcze spróbować z farbkami... jak piszesz, że też się nie spiera, to super! Pozdrawiam! Milej pracy przy reszcie serwetek :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Super pomysł z tymi serwetami, ja podobnie próbowałam na drewnie. Ale trzeba mieć dobrą rękę, żeby nie wyjechać za granice linii:)

    OdpowiedzUsuń
  16. świetny pomysł!:) Jak tylko dorwę farby do tkanin to nie omieszkam go wykorzystać:) Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  17. Te wszystkie zdjęcia to wspaniała uczta dla oczu.Przepiękne. A Twoje ogrodowe serwety to istne cudeńka.

    OdpowiedzUsuń
  18. Po pierwsze urocze majowe zdjecia:)

    Serwety na taras zmieniam co roku, i w tym mnie to czeka, metoda farb do tkanin swietna kiedys przetestowalam ale troche pracochlonna.

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo ładnie wyszły Ci serwetki.Jeszcze są takie specjalne flamastry do tkanin,które też się nie spierają.Są w różnych kolorach można np dodac czerwone paski:))))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. serwtki sa sliczne ale mialas spokojna racze do tej pracy jestem podziwu.pozdrawiam goraco

    OdpowiedzUsuń
  21. pięknie :) pomysł super, zdjęcia urzekają

    OdpowiedzUsuń
  22. Thank you for your sweet comment!;)
    You have a lovely blog;)
    greetings,
    Ira

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne kwiaty. Zdjęcia są takie romantyczne, a serweta urocza.
    Pozdrawiam z domu pod brzozą
    Katrin

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczne zdjęcia, uwielbaim ,, te klimaty''
    zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo piękna i pozytywna dawka fotograficzna, serweta jest piękna i klimatyczna. Nadruki mają to do siebie że są idealne, natomiast odręczne malowanie ma ten smaczek który wyróżnia się na tle transferów.
    Pędzelkiem z dość długim włosiem i w szpic maluje się łatwiej taką czcionkę:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  26. A ja tak z innej beczki - widziałam zdjęcia Twojej kuchni w najnowszym numerze Mojego Mieszkania.Cudnie klimatycznie.

    Pozdrawiam Marzena

    OdpowiedzUsuń
  27. Jakie śliczne te dekoracje <3 jeju.

    OdpowiedzUsuń
  28. http://leluta-mojemiejscenaziemi.blogspot.com/2012/05/sielskie-zycie-w-maym-dworku-candy-do-1.html#links
    Zapraszam do udziału w Candy!!!

    OdpowiedzUsuń
  29. Jak zwykle PIĘKNIE!!!! I te cudowne serwetki! :) Jak ja marzę o takim ogrodzie... Ech...

    Pozdrawiam!
    Atmosfera...

    OdpowiedzUsuń
  30. bardzo ladnie,klimatycznie i naturalnie.Jeśli gustujesz także w jucie zapraszam do mojego candy.
    pozdrawiam!
    Ostatnie zdjecie jest cudne.co do malowania na tkaninie trzeba mieć ladny charakter pisma =))

    OdpowiedzUsuń
  31. AMAZING POST:) Your blog is so wonderful, do you have twitter or facebook to follow you with???

    If you want some décor inspiration from Sweden, check out my blog:)
    Have an awesome week.

    LOVE Maria at inredningsvis.se
    (Sweden)

    OdpowiedzUsuń
  32. You have a beautiful blog. Did you know that there's a Belgian address inside the white crate (where your glasses are in)? Schaerbeek is part of Brussels.

    Goedele from Belgium

    OdpowiedzUsuń