Choć kalendarz oficjalnie lata jeszcze nie obwieszcza, ja ogłaszam, że lato właśnie się rozpoczęło! Kto by tam się oglądał na jakieś reguły i ustalenia, kiedy dookoła tak radośnie i kolorowo!
Rozstawiam po całym domu mniej lub bardziej polne kwiaty, fundując sobie tym samym skrawek łąki na wyciągnięcie ręki.
Uwielbiam delikatne kwiatki margaretek, to dla mnie esencja słońca i lata.
( Podobno to narodowy kwiat Dani )
Cały poniższy "zestaw" dostałam na Dzień Matki :) i napatrzeć się na niego nie mogę!
Na to emaliowane, miętowe wiadro zachorowałam jakiś czas temu, dlatego moja radość jest ogromna!
Piękne w swej prostocie, prawda?
Stoi sobie raz w domu, raz na tarasie..przydałoby się jeszcze jedno ;)
(Szybki Quiz: znajdź fotografa )
Od Dnia Matki stoją na naszym stole także modraki; te już zerwałam sama w drodze do sklepu.
Wyjątkowo dobrze wkomponowują się we wnętrza w stylu sielskim. Szkoda, że nie rosną przez cały rok...
Dawno nie uszyłam żadnej poduszki, najwyższy czas było to zmienić..Niby poduszek w domu dużo, ale wychodząc na ogród zabierałam z kanapy jedną z moich ulubionych, a że los poduszek wyniesionych na ogród jest niepewny ze względu na szalejącego z wężem ogrodowym mojego 2,5 latka, uszyłam nową.
Idealna na piknik w ogrodzie:
Pozostając w letnim temacie kwiatów i poduszek, zapraszam do pokoju na górę..
Pokój, który najdłużej pozostawał nijaki, od czasu kiedy go w końcu zaaranżowałam, jest moim ulubionym miejscem w domu.
Gałązka jaśminu napawa pokój zapachem, a zielono biały akcent jest doskonałym uzupełnieniem całości.
Dziękuję Wam za wszystkie przemiłe maile i komentarze..Cieszę się z każdego z nich i dzięki nim odkrywam wciąż nowe blogi!
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu!
Ania
Piękne lato u Ciebie.
OdpowiedzUsuńU mnie zimnooo i leje :(
Buziak:*
Cudownie wyglądają Twoje wnętrza przybrane kwiatami! Wiadro- miodzio:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Sylwia
Jak mi się marzy kiść polnych kwiatów. Długo nie wiedziałam czego mi brakuje i uświadomiłaś mi to ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSielankowo masz u Siebie i nie tylko za sprawą kwiatów.Każdy drobiazg i mabel na to się składają. No a kącik z biurkiem jest idylliczny.Nie dziwię się ,że Twój ulubiony.P.S.Nie wypatrzyłam fotografa, bo to raczej nie to odbicie w lustrze w prawym dolnym rogu. Za to wypatrzyłam stolik przy kaloryferze-extra ;-).Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPieknie uchwyciłas na zdjęciach taki letni klimat. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKurcze gdzie to lato? U nas od wczoraj leje jak nie pada to wieje. Dziś jest 2 w jednym leje i piździ niemiłosiernie nawet psy nie chcą iść na dwór za potrzebą.
OdpowiedzUsuńPięknie, jasno, sielsko ..........
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
No bardzo bym chciała aby lato nadeszło .. ale tak jakoś zimno! a polne kwiaty uwielbiam w kazdej postaci ,na Twoich zdjęciach pięknie sie prezentują ,pozdrawiam..
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńU Ciebie lato a u mnie wieje ,leje i tylko 10 stopni.Zimno takie ,że wyjść się z domu nie chce.....
Śliczne zdjęcia, zwłaszcza te z kwiatami na pierwszym planie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie mam nic przeciwko rozpoczęciu lata ;-)) Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
No lato w pełni normalnie....cudnie...kwiaty z łaki uwielbiam i najlepiej zwyczajnie naszarpane z trawą i zbożem ,w wiejskim wiadrze najlepiej,albo cynkowym garze!!:)
OdpowiedzUsuń...Czyli ....podoba mi sie Twoje lato kochana!))%!!!!!!!!
Pozdrawiam cieplutko i zyczę tak letniego nastroju az do pażdziernika:):)
kaja
Przepięknie!
OdpowiedzUsuńaż miło się robi na serduchu i ciepło,
kiedy za oknem zimno, wiatr i deszcz....
A białe kwiecie daje takiej bardzo pozytywnej energii ;-)
pozdrawiam serdecznie ;-)))
To już kwitnie jaśmin? Muszę gdzieś znaleźć i przytargać do domu. Wnętrza jak zwykle piękne!
OdpowiedzUsuńOj, jak ja lubię chabry!
OdpowiedzUsuńŚlicznie u Ciebie, uwielbiam oglądać takie fotografie. U mnie niestety pogoda bardziej pod jesień podchodzi.
OdpowiedzUsuńAMAZING POST:) Your blog is so wonderful..do you have twitter or fb to follow you with??
OdpowiedzUsuńIf you want some décor inspiration from Sweden, check out my blog:)
Have an awesome week.
LOVE Maria at inredningsvis.se
(Sweden)
Och, tyle inspirujących zdjęć !
OdpowiedzUsuńMiętowe wiaderko - rzeczywiście wymarzone ;)
Podusia - idealna , na ogródkowe pikniki, a pokoik u góry, chętnie, bym przy takim biureczku popracowała !
Miłego wieczoru ;)
Maedlein ♥
Ogladajac te zdjecia poczulam powiew lata choc u mnie za oknem leje i zimno.
OdpowiedzUsuńWiaderko z margaretkami rzeczywiscie slicznie sie prezenztuje.
A Twoj kacik do pracy wciaz podziwiam.
pozdrawiam
Jestem pod wielkim wrażeniem Twoich wnętrz - zwłaszcza przedstawionych w tak świetnie skomponowanych zdjęciach! Gratuluję dobrego smaku :)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia!
Śliczne stokrotki! Jakie kochane ma Pani dzieci ;)
OdpowiedzUsuńA pokoik jest oczywiście cudny! W takim to można odpocząć i weny twórczej nabyć :)
Pozdrawiam!
A.
Przepiekne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńTwój dom jest śliczny, dopracowany w każdym szczególe.
Pozdrawiam
Cudny klimat bajecznie letni ;)
OdpowiedzUsuńZawsze masz świetne pomysły i podziwiam się na znalezienie chwili na ich realizacje. W mojej głowie siedzi masa pomysłów, a czasu do realiacji niestety brak... zawsze coś na przekór...
OdpowiedzUsuńCudownie masz w domu! Napatrzyłam się, dziękuję ;-) Podoba mi się Twój warsztacik ;-).
OdpowiedzUsuńWiaderko świetne! Super prezent :) Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńPrzepięknie tu u Ciebie, dlatego jeśli pozwolisz zostanę tu na dłużej.
OdpowiedzUsuńDobrze, że prowadzisz bloga, przynajmniej wiem troszkę co się u Was dzieje. Napisz kilka słów na e-maila bo żadnych odpowiedzi nie dostaje. Może moje e-maile giną gdzieś w eterze???? :-))) Pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie! Uwielbiam chabry, są wspomnieniem moich wakacji spędzanych na wsi:)
OdpowiedzUsuńprzepięknie tutaj u ciebie.twoja pracownia wyglada po prostu bajecznie.wszystko sie idealnie ze soba komponuje..i ma sie ochote tworzyc u siebie:)
OdpowiedzUsuńZa sprawą kwiatów piękne lato u Ciebie. Uwielbiam chabry, ale w pobliżu mnie nigdzie nie ma.
OdpowiedzUsuńO jejku ależ pięknie u Ciebie:) jadalnia wprost BAJECZNA i do tego ten piękny żyrandol. Pracownia nastrojowa i aż chce się tworzyć. Ja również uwielbiam polne kwiatki - rumianki i chabry w emaliowanych naczyniach - to jest to:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Aż czuć zapach jaśminu, to jeden z ulubionych kwiatów mojej żony:).
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona twoim blogiem!!!!!!!!!!!!!! jakie cudowne pomysly! jakie przepiekne zdjecia!! az z wrazenia, zeby szybciej napsiac znakow polskim nawet nie wstukuje ;-) nie wiem jeszcze jak dlugo go piszesz ale przecytam caly!! wieczorem. bo mam trojke dzieci ;-) i juz sie wlasnie zaczyna..bo ciagle ktores.. glodne, smutne, poklocone ;-) wroce tu jeszcze wroce :-)
OdpowiedzUsuń