niedziela, 6 lutego 2011

Retro drobiazgi.

A raczej inspirowane na retro..Do sypialni uszyłam ostatnio płócienną poduszkę, ozdobioną starą grafiką.
Połączenie zwykłego płótna , czarno-białego druku starej fotografii i delikatności koronki jest jak dla mnie idealne. Niewyszukane, a przy tym piękne w swej prostocie. To tylko jedna nowa poduszka, a wspaniale podkreśliła styl panujący w sypialni. Z resztą nie tylko w sypialni, gdyż chodzi za mną po innych pokojach - jakoś tak wyjątkowo przypadła mi do gustu .Takie retro poduszki szyję wyjątkowo chętnie - powstają szybko, a efekt jest naprawdę fajny. Dzięki nim jest subtelnie, delikatnie, bez przepychu.
Grafikę drukuję na zwykłej drukarce, na idealnie wyprasowanym kawałku płótna. Cierpliwość wymagana!
Na zdjęciu uwidoczniły się linie na grafice, jednak w rzeczywistości ich nie widać.
Metoda transferowa czeka grzecznie w poczekalni , papier nabyty, ale coś jeszcze nie próbowałam tej metody i tkwię przy sprawdzonych sposobach, choć wiem , że transfer pewnie i łatwiejszy.




( Właśnie szyję nowe poszycie do wiklinowego kosza, to niebieskie wyjątkowo gryzie mnie w zęby i nijak ma się do reszty )


Tabliczki o różnych kształtach, takie po których można pisać kredą - to moja nowa miłość ;)
Oprócz tej w kształcie serca, którą widać powyżej, w domu pojawiło się jeszcze kilka innych. Oto jedna z nich - zawisła na drzwiach dziecinnego pokoiku. Biel drzwi stanowi dla niej wymarzone tło.



O kolejnych moich  miłościach w następnym poście :)

Miłego niedzielnego popołudnia i wspaniałego tygodnia Wam życzę!


35 komentarzy:

  1. No Moja Droga same piękności pokazałaś, poduszka śliczna (transfer zdecydowanie łatwiejszy) a tabliczki słodkie i wielofunkcyjne. ja jestem zauroczona Twoimi pasami na ścianach, już za mną te pasy chodzą czas jakiś, może w wakacje ... Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Poszeweczka jest prześliczna!!!!Przefajny klimacik stwarza.
    Gdzie można kupić takie ładne tabliczki?
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne te Twoje drobiazgi :) poducha swietna i w moim stylu, tez wole wydruk od transferu, czy zabiezpieczasz poduszke jakims preparatem? Kosz mam identyczny z tym samym wkladem,przymierzam sie do niego od dawna nie pasuje mi do lazienki . Tabliczka jest piekna, pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Pokój nabiera rumieńców :) i nawet niebieski wkład do kosza pasuje i się z niczym nie gryzie, po prostu kolejny pastekowy kolorek, mniodzio :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie też interesuje skąd masz te piękne tabliczki!:) Lubię patrzeć na rzeczy zrobione samodzielnie. Mają swój urok i to "coś" czego brakuje kupionym rzeczom. Jeśli chodzi o zrobienie czegoś samemu to jeśli masz ochotę to zerknij do mnie. Zupełnie z innej beczki, ale może Ci się spodoba.
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  6. Poszewka jest cudna , (co do pasków na wydruku to sugeruje, ze tusz na wykończeniu :P ).
    Ściany podobają mi sie najbardziej - są rewelacyjne - ten kolor !!!
    I też zapytam o te tabliczki, bo takich ślicznych sercowych jeszcze nie widziałam :)
    buziole :**

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepięknie! Ściany, poduchy, nawet ten niechciany przez Ciebie wkład wiklinowego kosza...
    wszystko stanowi konsekwentną, klimatyczną całość.
    Natomiast tabliczkami jestem zauroczona, jak wszyscy ;-) są wyjątkowe...czyżbyś zrobiła je własnoręcznie?
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  8. tiaaaaaaa....to lubię...
    ale klimat...
    Pozdrawiam cieplutko ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Poduszka faktycznie stworzyła klimat (:
    Pozdrawiam
    Pat

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam poduchy a Twoja jest śliczna! Jeśli masz ochotę na "francuską" to zapraszam na moje candy:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zastanawiam się czy takie cudne poduchy potem można prać?

    OdpowiedzUsuń
  12. Poduszka, tabliczki ogolnie wszystko stwarza super klimacik :) ciagle staram sie zrobic taki u mnie ale wciaz brakuje srodkow;/

    OdpowiedzUsuń
  13. Na tabliczki natrafiłam przypadkiem,na giełdzie ogrodowej:)

    OdpowiedzUsuń
  14. drobiazgi są rzeczywiście kapitalne, pozdrawiam, ewa

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudna podusia i ta rameczka z tabliczką:)
    Śliczny klimacik u Ciebie panuje :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Rameczka dla Dawidka -cuuudo!!!!!

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Kiedy tu zaglądam, odpoczywam.... W brew pozorom poszewka na koszu w cale moim zdaniem nie jest zła!

    OdpowiedzUsuń
  18. Naprawdę u Ciebie jest pięknie:) ostatnio cały Twój blog przeczytałam i zachwycałam się każdym postem:)

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Pomysłowe te tabliczki.Pozwolisz, że wykorzystam pomysł w przyszłości do łazienki. Nad wieszaczkiem na ręczniki.

    OdpowiedzUsuń
  20. Poszewka jest boska i jak się ładnie prezentuje na tle białego fotela. Tabliczki do pisania są fajną ozdoba domu a ta na drzwiach jest super.
    Fajny blog. zaglądam do Ciebie często i zawsze mnie czymś zaskoczysz.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Witam. Miło i cieplutko w Białym Kredensie i to nie tylko za sprawą śliczniutkiej podusi czy uroczych tabliczek.

    OdpowiedzUsuń
  22. Witaj, przepiękne rzeczy pokazałaś w tym poście,sypialnia zjawiskowa :)
    jeśli chodzi o tabliczki, też takie uwielbiam, nawet ostatnio udało mi się taką nabyć :)
    ściskam
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  23. poduszka pięknie wyszła
    a ramka jest przecudowna :)
    jak nic moje klimaty również
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  24. jeżeli to są Twoje miłości to naprawdę masz doskonały gust..piękne te twoje dzieła:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Romantyczna ta podusia, tez lubie takie polaczenia.
    Ciekawi mnie jaki bedzie wklad do kosza, czyzby bialy z koronka?
    Tabliczka na drzwiach obledna!!!
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękne rzeczy tworzysz !!! Takie jak lubię :)
    Ciepło pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  27. Pięknie u Ciebie! zainspirowałaś mnie tymi tabliczkami na napisy!!!!Dzięki:)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękna podusia , a i co do reszty jestem na tak;) Urocze.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:
    http://bialydworek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. Dzięki takim retro drobiazgom tworzysz piękny klimat w domciu,a najfajniejsze są podusie przez Ciebie samodzielnie wykonane.
    Osobiście wolę nadruk zabezpieczony medium, ostatnio wykorzystałam papier transferowy i denerwuje mnie błyszcząca powierzchnia . Niby można zrobić by się nie błyszczało ,ale wtedy powierzchnia jest chropowata .I tak źle i tak niedobrze.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam taki klimacik-a poducha naprawde orginalna (ma naprawdę coś w sobie ), tabliczki są świetne :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie:
    http://inspiracjedladomuinietylko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. A ja tam uważam drukowanie na tkaninie za o wiele łatwiejsze hihi :) Swoją drogą zapraszam do mnie na poduchowe Candy! Pięknie u Ciebie! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  32. ...śliczne drobiazgi...bardzo romantyczna poducha...no i moja ukochana koronka...serdecznie pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  33. Pięknie tu u Ciebie,będę zaglądać.Zapraszam do mnie,choć może nie tak ładnie...pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń