Tak się nieraz w życiu składa, że potrzeba okazuje się najlepszą Matką wynalazku..
W moim przypadku prezentu..Potrzeba była takowa, że za pięć dwunasta musiałam wejść w posiadanie czegoś, czym mogłabym obdarować pewną przeuroczą istotkę..
Czasu naprawdę było niewiele... silnik auta już prawie odpalony, a ja rach - ciach - ciach i gotowe!!
Powstał całkiem ładny, retro portret jubilatki, wydrukowany na płótnie, obszyty koronką...
Passe- partout zrobiłam z materiału w kolorze buduniowym, aby ładnie współgrał z wydrukiem. Jeszcze tylko ramka, oczywiście bielona i postarzona, która suszyła się na tarasie, kiedy to ja zmywałam z siebie resztki farby i szykowałam się do wyjścia.
Do kompletu - kopertę na kartkę z życzeniami także ozdobiłam wydrukiem płóciennym . Będzie można ją później także oprawić w rameczkę.
Od A do Z "hand made by me", łącznie ze zdjęciem, które zrobiłam jubilatce jakiś czas temu.
W moim przypadku prezentu..Potrzeba była takowa, że za pięć dwunasta musiałam wejść w posiadanie czegoś, czym mogłabym obdarować pewną przeuroczą istotkę..
Czasu naprawdę było niewiele... silnik auta już prawie odpalony, a ja rach - ciach - ciach i gotowe!!
Powstał całkiem ładny, retro portret jubilatki, wydrukowany na płótnie, obszyty koronką...
Passe- partout zrobiłam z materiału w kolorze buduniowym, aby ładnie współgrał z wydrukiem. Jeszcze tylko ramka, oczywiście bielona i postarzona, która suszyła się na tarasie, kiedy to ja zmywałam z siebie resztki farby i szykowałam się do wyjścia.
Do kompletu - kopertę na kartkę z życzeniami także ozdobiłam wydrukiem płóciennym . Będzie można ją później także oprawić w rameczkę.
Od A do Z "hand made by me", łącznie ze zdjęciem, które zrobiłam jubilatce jakiś czas temu.
Na szczęście warunki do pospiesznej sobotniej twórczości, były baaardzo sprzyjające :)
Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mojego Białego Kredensu!!!
Gratuluję zdolności manualnych:)
OdpowiedzUsuńJakie te warunki piękne...
Prześlicznie i delikatnie:)))
OdpowiedzUsuńA maluszek najurokliwszy:))
ale spokój bije od Twych zdjęć-prawdziwe wytchnienie.
pozdrawiam
noooo...pozazdrościć tylko takich pomysłów na"za pięć dwunasta"..życzyłabym sobie połowy tej inwencji co masz... nadruk na materiale..to trudne???
OdpowiedzUsuńpieknie !!! i szybko :)))
OdpowiedzUsuńAle bardziej niż Twoja praca zachwycił mnie Mały Śpiący Skarb :))))
No i te dwa misie :))
buziole :***
Wspaniale wybrnelas z sytuacji.
OdpowiedzUsuńPrezent swietnie pomyslany i jaki piekny.
Obdarowna na pewno byla szczesliwa.
To jednak Twoja drukarka drukuje na tkaninie, tego zazdroszcze:))
Buziaczki dla malego, ktory tak ladnie pozwala Mamie na radosna tworczosc.
ps:moj dzisiejszy post tez mial byc o prezentach, jutro go zamieszcze,bo dzis juz nie dam rady.
Sciskam
NIE LUBIE DOSTAWAC PREZENTOW TAK JUZ MAM...NIE POTRAFIE PRZYJAC...A JAK PRZYJME TO RODZI SIE WE MNIE UCZUCIE REWANZU::))
OdpowiedzUsuńALE TAKI PREZENT JAK BYM DOSTALA PRZYJELABYM BEZ ZADNEGO ALE,WIDAC SZCZERY OD SERCA NO DLA WYBRANEJ OSOBY,I NIEPOWTARZALNY...SENTYMENT WIELKI BYM MIALA DO NIEGO.OSTATNIE ZDIECIE NICZYM Z ALBUMU ANNY GEDDES SLICZNE UWIELBIAM TAKIE UCHWYCONE CHWILE JESLI NIE WIDZIALAS TO OBEJRZYJ POLECAM
http://www.youtube.com/watch?v=w7jtGl6RwdI&feature=related
POZDRAWIAM PATI
Lepszego prezentu nie można sobie wyobrazić! Oj na pewno obdarowana się ucieszyła, ale kto by się nie ucieszył:)
OdpowiedzUsuńależ słodko śpi ...jak aniołek :)
OdpowiedzUsuńprezent super !
jak robisz wydruk na tkaninie ?
pozdrawiam serdecznie :)
piękny prezent z sercem
OdpowiedzUsuńten biały śpiący miś najładniejszy :)
pozdrawiam ciepło
Prezent piękny, a śpiący maluszek przesłodki, śliczne zdjęcia! :))
OdpowiedzUsuńmaluch z m isiami do schrupania...a jaką trzeba mieć drukarkę ,aby móc drukować takie cuda?
OdpowiedzUsuńMasz exspres w rękach dziewczyno. Prezent super zdjęcia piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Danka
Ja okropnie przepraszam, bo jesteś utalentowaną, fantastyczną osobą, ale to zdjęcie z niuniem to mistrzostwo świata!!!
OdpowiedzUsuńMyślę, że swój talent i czułość podzieliłaś równo:)
I bardzo się cieszę, że mogę to podziwiać:)
Ściskam oboje:)
Akurat potrzebowałam pomysłu na szybki prezent - no i mam;) Chyba się nie pogniewasz, jeśli "odmałpuję"? Nie mam tylko rameczki, ale coś wymyślę może. A poza tym, obejrzałam właśnie twoją łazienkę i skręciło mnie z zazdrości - jest CUDNA! Te lustra... Szafeczki... Klimat jak z moich marzeń. Mam tylko pytanie - czy ten kinkiet z Ikea daje wystarczająco dużo światła? Przyznam, że przymierzałam się do nich (zaplanowane są 2 po obu stronach lustra), ale mam obawy, że będzie za ciemno... Pozdrawiam słonecznie:)
OdpowiedzUsuńBOBO przecudnej urody.a prezent bardzo pomysłowy i oryginalny.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny orezent ale ten bobasek bije wszystko inne. Cudowny i przepiękne zdjęcie!!
OdpowiedzUsuńMoge tylko powiedziec, ale z Ciebie zdolniacha :)))
OdpowiedzUsuńMisie i ten trzeci misiaczek- to trojka przebojowa!
OdpowiedzUsuńA prezencik niczego sobie, jak to dobrze ze masz glowe na karku i na poczekaniu cos sklecisz i to jeszcze takiego efektownego :) pozdrawiam
Ostatnie zdjęcie jest rewelacyjne! Takie słodkie!!!
OdpowiedzUsuńPiękny prezent zrobiłaś!
Pozdrawiam
Prezent, choć szybki i na ostatnią chwilkę - świetny.. takie upominki myślę, są niepowtarzalne i świadczą o szczerości serca...
OdpowiedzUsuńNatomiast zdjęcie Twoje maluszka - rewelacyjne! Śliczny bobas!
Takie zdjęcia zawsze działają na mnie wzruszająco. Słodziutki!
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, właśnie przeglądam, zapraszam na mojego, dopiero stawiam pierwsze kroki...